Popiersia ceramiczne wykonywane są w glinie, następnie suszone i wypalane na biskwit w temperaturze ok 900 stopni. Kolejny etap to malowanie szkliwami ceramicznymi i wypał w temperaturze 1050 stopni. Używam szkliw które mogę wypalać w niższych temperaturach - właśnie 1050 stopni.
Ponieważ mieszam różne szkliwa efekty są niespodziewane. Szkliwa wchodzą ze sobą w reakcje i mogą tworzyć różne kolory lub stawać się przezroczyste i tracić w wyniku reakcji chemicznej kolor. Podobają mi się barwy matowe i ich zestawianie normalnymi błyszczącymi szkliwami.
Nie staram się kłaść szkliw w taki sposób żeby uzyskać płaskie, idealnie szkliwione powierzchnie.
Lubię w rzeźbie ceramicznej stosować różne faktury.